© 2018 - 2025 Karnet Narciarski Tatry Super Ski
Nie ma lepszych oznak wiosny w górach niż kwitnące połacie krokusów. Fioletowe dywany można znaleźć na większości podtatrzańskich polan. Kwiecień to doskonała okazja by podziwiać prawdziwe dywany usłane tymi fioletowymi kwiatami. Podpowiadamy, które miejsce może zrobić na Was największe wrażenie.
Dolina Kościeliska
W zestawieniu miejsc, w których zobaczymy kwitnące krokusy nie mogło zabraknąć Doliny Kościeliska. To jeden ze słynniejszych tatrzańskich terenów, obrastający z początkiem wiosny w fioletowe kwiaty, który co roku gromadzi sporą liczbę turystów. Tym jednak, którzy chcą uniknąć tłumów polecamy wybrać inne miejsce – uwierzcie nam na słowo!
Liczący 9 km szlak zachwyci Was towarzyszącymi mu widokami. Wycieczkę rozpoczynamy w Kirach, a można ją pokonać pieszo, co zajmie około 1 godz. 45 min.
Polana Kalatówki
Łatwe dojście do Polany Kalatówki i duże zagęszczenie kwiatów sprawia, że jest to jedno z chętniej odwiedzanych miejsc, jednak wciąż mniej popularne od powyższej lokalizacji. Trasa ta nie sprawia większych problemów nawet najmłodszym, a cel podróży rekompensuje cały (choć niewielki) wysiłek.
Aby dostać się do punktu kwitnących krokusów należy rozpocząć spacer w Kuźnicach przy dolnej stacji kolejki na Kasprowy Wierch. Przez około 50 minut idzie się szlakiem, zwanym potocznie Drogą Brata Alberta. Po drodze miniecie piękne panoramy górskie, a jeśli uda się trafić to nie ominie Was też wypas owiec.
Przysłop Miętusi
Ta wdzięczna nazwa kryje za sobą naprawdę piękne widoki! To przełęcz pomiędzy szczytami, która oddziela Dolinę Kościeliską od Małej Łąki. Zobaczycie tam szczyty m.in. Giewontu, Wielkiej, Zagonnej Turni, Czerwonych Wierchów, Dużych Szerokich, czy Zadniej Kopki. Dodajmy do tego dywan fioletowych kwiatów i mamy obrazek jak z bajki.
Dotarcie do punktu docelowego powinno zająć 1,5 godz. Startujemy czerwonym szlakiem z Zakopanego przy przystanku „Nędzówka” i udajemy się na spacer po trasie liczącej 3,3 km.
Ścieżka pod Reglami
Ścieżka pod Reglami to jeden z łatwiejszych i ciekawszych szlaków, który umożliwia podziwianie od południowej strony Pasma Spisko-Gubałowskiego. Łączy ona wszystkie doliny polskich Tatr Zachodnich, ale jej ważniejszą cechą jest jednak to, że co roku pojawiają się na niej setki krokusów.
Spacer 9-kilometrową trasą przebiega wzdłuż granicy Tatrzańskiego Parku Narodowego i Zakopanego. Powinniście przeznaczyć na niego około 3 godzin, a wędrówkę rozpocząć przy Alei Przewodników Tatrzańskich w Kuźnicach.
Dolina Chochołowska
Na koniec miejsce, o którym na pewno słyszał każdy! Dolina Chochołowska to niepisany symbol podtatrzańskich krokusów. Nie ma się co dziwić, bo ten widok robi spektakularne wrażenie. Aby uniknąć tłumów, które niestety są nieodłącznym elementem każdego weekendu, podczas którego można zobaczyć kwitnące kwiaty, warto wybrać się tam w środku tygodnia.
Dolina Chochołowska to najdłuższa polana w polskiej części Tatr, a mierzy aż 10 km długości! Dotrzecie do niej z Zakopanego w ciągu 15 minut, kierując się w kierunku Witowa. Cała droga do celu powinna zająć Wam około 2 godz. na pieszo.