Koniec sezonu narciarskiego zbliża się wielkimi krokami! Oto 5 rzeczy, o których powinniście pamiętać

Wszystko, co dobre kiedyś się kończy. Zima – ta atmosferyczna – ustępuje miejsca wiośnie i wyższym temperaturom. A mocniejsze i jaśniejsze słońce oznacza jedno: w naszych ośrodkach powoli gasną światła. Oczywiście – tylko do kolejnych mroźnych dni. Tymczasem przygotowaliśmy dla Was posezonową listę „to do”. O czym musicie pamiętać?

1. Serwisuj…

Po (mniej lub bardziej) intensywnym sezonie, Waszym nartom czy desce snowboardowej należy się spa. Czyli serwisowanie, które pozwoli naprawić ewentualne szkody powstałe w trakcie jazdy. To dodatkowe koszty, ale bezpieczeństwo i zdrowie nie mają ceny. Poza tym, dzięki temu przedłużycie żywotność sprzętu i sprawicie, że poruszanie się na stoku kolejnej zimy będzie jeszcze przyjemniejsze. Na co powinniście zwrócić uwagę? 

Podstawa to zaostrzenie krawędzi desek, tak, aby uzyskać kąt prosty. Następnie uzupełnienie ubytków powstałych podczas jazdy i smarowanie akcesoriów gorącym woskiem. Nie można także zapominać o skontrolowaniu siły wiązań – złe dopasowanie może zakończyć się kontuzją. I last but not least – buty. Te po sezonie z pewnością będą wymagały odświeżenia i dezynfekcji.

2. … i przechowuj!

Wyczyszczone i odświeżone? Teraz Wasze narty lub deska mogą spokojnie czekać na kolejny sezon. Ważne jednak, aby przechowywać je z głową. Narty zawsze muszą stać w pionie. Tylko tak nie zniszczą się i nie stracą swojego kształtu. Należy je ułożyć tak, aby pod żadnym pozorem nie stykały się ślizgami, czyli spodnią częścią mającą bezpośredni kontakt ze śniegiem. 

Deska jest łatwiejsza w przechowywaniu – może stać lub leżeć. Pozycja nie ma znaczenia. Wspólne dla obu akcesoriów jest miejsce. Zapomnijcie o piwnicy czy garażu. Ani narty, ani „snowboard” nie lubią wilgoci czy wahań temperatur. Należy je także chronić przed wysoką temperaturą (miejsce obok grzejnika nie wchodzi w grę) czy promieniowaniem UV.

3. Daj ubraniom drugie życie

Równie dużej uwagi wymaga odzież narciarska. Kurtek, spodni czy kombinezonów uszytych z termoaktywnych i hydrofobowych materiałów nie powinno się od razu odwieszać do szafy lub innego suchego oraz przewiewnego miejsca. Należy je odświeżyć, oddając do pralni chemicznej lub wyprać samodzielnie, koniecznie używając specjalistycznych proszków i płynów, które nie naruszą powłok ochronnych.

4. Nie osiadaj na sportowych laurach!

Szusowanie na stoku to nie tylko dobra zabawa. To także wysiłek fizyczny, który ma zbawienny wpływ na ciało – ujędrnia je, zwiększa gibkość, wzmacnia mięśnie brzucha, grzbietu i kończyn, a także poprawia koordynację ruchową. Nie zaprzepaście tych efektów wraz z końcem sezonu. Sporty zimowe wiosną i latem zamieńcie na bieganie czy jazdę na rowerze. Nie chcecie się rozstawać z górami? Ciepłe dni będą dobrą okazją do tego, aby okoliczne szczyty, które podziwialiście, szusując w naszych ośrodkach, zdobyć siłą własnych nóg. Każda aktywność fizyczna dozwolona! Dzięki temu, jak tylko spadnie pierwszy śnieg, Wasze stawy i kolana gładko wejdą w nowy sezon.

5. Czytaj naszego bloga!

I już na sam koniec – nie zapomnijcie o Waszym ulubionym miejscu w sieci. Stoki zamienią się w miejsca letnich aktywności, a my będziemy podpowiadać, na których z nich będzie działo się najwięcej. Będziemy Wam podpowiadać, co robić, aby nie tęsknić za nartami za bardzo i kiedy rozpocząć przygotowania do kolejnego sezonu. I najważniejsze – to tutaj ogłosimy start sprzedaży karnetów i biletów na zimę 2023/2024!