Poznaj rekreacyjne trasy rowerowe południa Małopolski. Te propozycje Cię zachwycą

VELO Czorsztyn

To jedna z tych tras rowerowych, które popularne są nie tylko w Małopolsce. Ze względu na ukształtowanie terenu i przepiękne widoki, VELO Czorsztyn często znajduje się na listach najatrakcyjniejszych jednośladowych szlaków w Polsce. Całość biegnie wokół Jeziora Czorsztyńskiego, a na okalającej je trasie można wyróżnić dwa warianty: ok. 30 km (krótszy i łatwiejszy) i ok. 40km (dłuższy i trudniejszy). Wariant numer 1 to trasa, która prowadzi przez Dębno, Frydman, Fałsztyn, Niedzicę i Czorsztyn. Ścieżka pokryta jest asfaltem i praktycznie w pełni poprowadzona jest poza ruchem drogowym (z małymi wyjątkami).

Rowerową przygodę rozpoczynamy na brzegu jeziora – tak naprawdę w dowolnym miejscu. Jeśli przyjeżdżacie autem, to lokalne przewodniki polecają skorzystać z jednego z pobliskich parkingów np. przy stacji narciarskiej Czorsztyn Ski Kluszkowce, w Dębnie Podhalańskim czy Maniowach. Atrakcją tego wariantu trasy – zwłaszcza dla najmłodszych – może być przeprawa statkiem „Dunajec” lub „Halny”. 

Jeśli nie macie własnego sprzętu, to nic straconego – dookoła jeziora znajdują się wypożyczalnie sprzętu VeloDunajec. Mapę punktów, a także możliwość rezerwacji jednośladów znajdziecie na stronie velodunajec.pl.

Trasy rowerowe w Kluszkowcach

Będąc w rejonie Jeziora Czorsztyńskiego, warto dobrze rozejrzeć się po okolicy, bo ścieżek rowerowych jest tutaj naprawdę sporo. Wiele z nich znajduje się m.in. w Kluszkowcach. Ze względu na położenie miejscowości, oprócz endorfin (których dostarcza jazda na rowerze) można liczyć tutaj także na niebywałe doznania estetyczne. A to z uwagi na malowniczy krajobraz, w którym dostrzec można ​​Pieniny, Gorce, Tatry, a także Beskid Żywiecki, Sądecki oraz Magurę Spiską.

Będąc w tym miejscu, można rozważyć skorzystanie z oferty Joy Ride Bike Park w Kluszkowcach. Na ten rowerowy projekt składają się aktualnie cztery trasy o różnym poziomie trudności: 

• Green line (1 400 m) – dla osób początkujących,
• A-line (1 150 m) – dla osób początkujących i średniozaawansowanych,
• Free ride (1 100 m)– dla osób średniozaawansowanych i zaawansowanych,
• Down Hill (1 030 m) – dla osób średniozaawansowanych i zaawansowanych.

Green Line to najdłuższa i jednocześnie najłagodniejsza trasa. Ze względu na naprawdę niewielkie nachylenie terenu, będzie dobrym wyborem także dla rodzin z dziećmi. Nieco trudniejsza, ale nadal dość prosta i przyjemna jest także trasa A-line, na której popracować można m.in. nad pozycją w locie (!).

Na trasy można wjechać wyciągiem krzesełkowym znajdującym się na stacji narciarskiej Czorsztyn Ski w Kluszkowcach. W okresie wakacji kolej działa codziennie w godzinach od 10:00 do 18:00. Bilety rowerowy zakupić możecie w kasie ośrodka.

Centrum Rodzinnej Rekreacji Harenda – Zakopane

Ośrodek Harenda w Zakopanem można śmiało nazwać rajem dla miłośników jednośladów, poszukujących widokowych ścieżek o dogodnych warunkach jazdy. Przez cały sezon w godz. od 9:00 do 18:00 działa kolej krzesełkowa, którą można zabrać także rower. Trasa kolejki kończy się na szczycie Pasma Gubałowskiego– po dotarciu w to miejsce, rowerzyści mogą wybierać spośród naprawdę wielu różnych szlaków.Dwie mniej wymagające opisaliśmy dla Was poniżej:

1. Ścieżka prowadząca z górnej stacji kolei przez Furmanową, Ząb (rodzinna miejscowość Kamila Stocha), Suche, Poronin, aż do dolnej stacji ośrodka Harenda Zakopane. Szlak liczy ok. 13 km, a jego pokonanie zajmuje ok. 2-3 h. 
2. Druga propozycja to licząca 15 km trasa, którą rozpocząć można na górnej stacji kolejki krzesełkowej Harenda. Ścieżka wiedzie przez leśne zbocze do Suchego, następnie przez Poronin łąkami na Cyrhlę. Następnie przez Bystre, Pardałówkę, Oberconiówkę i Ustup, aż do dolnej stacji ośrodka Harenda w Zakopanem. Ta trasa jest nieco trudniejsza niż nasza pierwsza propozycja. Jej pokonanie zajmuje ok. 3-4 h.

Szlak wokół Tatr

Trasy dla średniozaawansowanych dostępne są również w ramach historyczno-kulturowo-przyrodniczego szlaku wokół Tatr. To transgraniczne przedsięwzięcie umożliwiające eksplorację wyjątkowych miejsc, znajdujących się po obu stronach polsko-słowackiej granicy, których dostępność jest aktualnie ograniczona lub znikoma. Łącznie do dyspozycji oddano ponad 250 km tras, które prowadzą przez Podhale, Orawę, Liptów oraz Spisz. Szlak rozpoczyna się i kończy w Nowym Targu. Oczywiście nie musimy decydować się na przejechanie od razu całości – bo nie ukrywajmy, wymaga dość dobrej kondycji i niemałego wysiłku fizycznego. 

Na szlaku znajdziemy łagodniejsze fragmenty, idealne dla średniozaawansowanych rowerzystów. Także dla dzieci. Pomysłem na mniej wymagającą wycieczkę będzie wybór pierwszego odcinka. Przygodę można zacząć np. w Nowym Targu lub Czarnym Dunajcu i dalej kierować się w stronę granicy ze Słowacją. Po drodze towarzyszyć będą wam widoki, które zapierają dech w piersiach, ale także miejsca o wyjątkowym znaczeniu kulturowym czy historycznym. Na trasie znajdziecie m.in.: dworki czarnodunajeckie, ścieżkę przyrodniczą Torfowisko Baligówka, Zakład Produkcji Torfowej „Bór za Lasem” wraz z kolejką wąskotorową, drewnianą zabudowę w centrum Chochołowa czy Termy Chochołowskie. 

Innym wariantem trasy może być także zrobienie pętli dookoła Nowego Targu. A jeśli będziecie już w tym mieście – zwłaszcza z dziećmi – to polecamy odwiedzić również Centrum Edukacyjno-Przyrodnicze „Brama w Gorce”. To wyjątkowe miejsce, które powstało z myślą o wszystkich tych, którzy poszukują aktywnych sposobów na spędzenie wolnego czasu. Przed wejściem do Centrum znajdują się bezpieczne miejsca postojowe, gdzie możecie zostawić swoje jednoślady. Tym, którzy wybierają się tam autem, polecamy m.in. parking przy stacji – Długa Polna. Z tego miejsca, aby dostać się do wejścia głównego, będziecie musieli pokonać 1,5 km.

Nieco bardziej wprawionym rowerzystom polecamy rozważyć także wyprawę na Turbacz, czyli najwyższy szczyt Gorców. Dostać możecie się tam na kilka sposobów, ale my polecamy ten łatwy, którą rozpocząć można bezpośrednio z Długiej Polany. Na miejscu znajdziecie także wypożyczalnię rowerów elektrycznych, która zwłaszcza w górzystym terenie będą niemałym ułatwieniem.

Przełom Dunajca: Szczawnica – Czerwony Klasztor

Mniej wymagającą trasą jest także ta prowadząca ze Szczawnicy do Czerwonego Klasztoru na Słowacji. Droga Pienińska – bo tak zwykło się ją nazywać – jest częścią większego projektu o nazwie Velo Dunajec. Przygodę rozpoczynamy w Szczawnicy. Znajdziecie tu nie tylko szeroką ofertę usług gastronomicznych i noclegowych, ale także liczne wypożyczalnie rowerów. 

Trasa (w części asfaltowa, a w części szutrowa) położona jest niezwykle malowniczo, ponieważ prowadzi przez Pieniński Park Narodowy, wzdłuż meandrów Dunajca. Nie znajdziemy tutaj większych nachyleń, dlatego też idealnie sprawdzi się ona także na wycieczkę z dziećmi. Ewentualny trud wyprawy zrekompensuje z pewnością malowniczy widok na Trzy Korony, który na rowerzystów czekać będzie na końcu trasy. Docierając do mety, warto odwiedzić także słynny Czerwony Klasztor i znajdujące się w nim muzeum. Także i tutaj znajdziecie liczne punkty gastronomiczne, które pozwolą zregenerować się i nabrać sił przed powrotem do Szczawnicy lub dalszą rowerową wyprawą.

UWAGA:

• Wybierając się na szlak rowerowy, pamiętajcie o KASKU, który może uratować życie. Jeśli macie zamiar przekroczyć granicę, to na Słowacji posiadanie go jest nie tyle odpowiedzialną „opcją”, ile obowiązkiem. 
• Koniecznie zabierzcie ze sobą także WODĘ. W lecie, ale nie tylko, odpowiednie nawodnienie to podstawa.

Więcej na temat rowerowych szlaków Podtatrza przeczytacie na naszym blogu: https://tatrysuperski.pl/blog/2020/07/14/rowerem-po-podhalu/.